poniedziałek, 2 września 2013

Narcyzm według Neville'a Symingtona


N. Symington, zdjęcie pobrane ze strony: psychevisual

Nie dawno ukazała się nakładem Wydawnictwa IMAGO książka Neville'a Symingtona pod tytułem Narcyzm. Nowa teoria. Jej wydanie anglojęzyczne pochodzi z 1993 r. Jest to książka o tyle ciekawa, co kontrowersyjna. Australijski analityk próbuje opisać tam narcyzm, jako zjawisko leżące u podłoża wszystkich problemów psychicznych. W ten sposób Symington ustanawia bardzo specyficzne rozumienie tego terminu, nieco oderwane od tradycyjnego znaczenia funkcjonującego w psychoanalizie. Oczywiście autor powołuje się na pewną tradycję, która stanowi zaplecze dla jego ujęcia, nie rozwiązuje to niestety pewnych kluczowych trudności związanych z przeformułowaniem starego pojęcia. Przede wszystkim autor posługuje się dość problematycznym pojęciem dawcy życia. Jest to pewien intrapsychiczny obiekt, którego zaprzeczenie miałoby prowadzić do narcyzmu. Innym, dość karkołomnym zabiegiem autora, jest odcięcie się od teorii popędów Freuda i Melanie Klein. 

Wydaje się, że samo pojęcie obiektu dawcy życia, jest dobrze opisane przez Symingtona. Problemem jest jednak jego status w ogólnej teorii umysłu i rozwoju człowieka. Po pierwsze wprowadzenie tego pojęcia ma pewne cechy wprowadzenia hipotezy ad hoc, o słabym walorze metodologicznym. Po drugie, pojęcie to i teoria Symingtona wyjaśnia wiele mniej szczegółowo naturę zaburzeń narcystycznych niż teoria Otto Kernberga. W tym też sensie wydaje się, że choć Symington utrafia lepiej w język poezji, mija się z precyzją diagnostyki klinicznej.

Zapraszam na stronę Gabinetu Psychologicznego:

gabinet.imago@gmail.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone
A oto nagrania przedstawiające samego Symingtona mówiącego o pacjentach psychotycznych. To zaledwie części jego wypowiedzi, ale może prowadzić do odszukania kolejnych odcinków w serwisie You Tube: