wtorek, 28 kwietnia 2015

Psychoterapia młodzieży

Psychoterapia psychodynamiczna, czy też psychoterapia psychoanalityczna jest metodą terapii zarówno osób dorosłych, jak też dzieci czy młodzieży. Terapię dzieci zapoczątkowały m.in. Anna Freud, Melania Klein czy Donald Winnicott. Teoria psychoanalityczna ma też szereg własnych koncepcji rozwoju psychicznego człowieka, które powoli są potwierdzanie i przyjmowane też przez badaczy akademickich (klasyczne już przykłady prac Rene Spitza, czy Johna Bowlby'ego). Wydaje się, że wyjątkową wartość terapia psychodynamiczna ma w przypadku psychoterapii nastolatków. Młodzieży w tym okresie życia może pozwolić na rozstrzygnięcie różnych dylematów dotyczących tożsamości, seksualności, czy też samodzielności.

Przykłady takiej pracy można odnaleźć w publikacji Przetrwać dojrzewanie. Zaburzenia okresu dojrzewania z perspektywy klinicznej (Warszawa, 2012) pod redakcją Robina Andersona i Anny Dartington. Pozycja ta opisuje i ukazuje różne aspekty pracy z młodzieżą, z różnych warstw społecznych i pochodzących z różnych kultur. Dominuje w niej ujęcie odnoszące się do teorii kleinowskiej. Warto poznać również taki sposób myślenia o dojrzewaniu i pomaganiu młodzieży.

Zapraszam na stronę Gabinetu Psychologicznego:

gabinet.imago@gmail.com


Fot. autora, prawa zastrzeżone.

wtorek, 21 kwietnia 2015

Rodzaje terapii

Psychoterapia nie jest jednorodną dziedziną wiedzy. Różne są korzenie poszczególnych szkół terapii. Również ich zasób pojęć i rozumienia tego, czym jest życie psychiczne i jego patologia bywa bardzo różne. Istnieją oczywiście tendencje do tego, aby integrować wiedzę terapeutyczną, wyciągać z różnych szkół to, co wspólne i to, co "oparte na dowodach". Jest to realizacja scjentystycznego i oświeceniowego ideału jedności nauk (bo taką zintegrowaną teorię terapii integruje się jeszcze z neuropsychologią). To zjawisko konsiliencji, o którym pisał Edward O. Wilson.

Integracja jest jednak w przypadku psychoterapii podejrzana o tyle, że nie da się spójnie myśleć sprzecznych teorii. Niestety nie wszystkim to przeszkadza.

Wśród różnych szkól terapii dominujące pozycje od lat zajmują dwa nurty: poznawczo - behawioralny i psychodynamiczny/psychoanalityczny. Dalej plasują się różne teorie humanistyczne, egzystencjalne, systemowe. W przypadku każdej z tych szkół istnieje jednak sporo stereotypów, co do tego, czym są te terapie, jak wyglądają, i jacy są sami terapeuci danej modalności. Być może najwięcej uprzedzeń narosło jednak wokół terapii psychodynamicznej: terapeuci są zimni, nie wspierają, nie uśmiechają się nawet - to uprzedzenia samych pacjentów. Wielu psychologów i lekarzy uważa zaś, że terapia psychodynamiczna jest skostniała, przestarzała, zbyt frustrująca, nieskuteczna, nadaje się tylko do ciężkich zaburzeń, np. osobowości. Żadne z tych twierdzeń i przesądów nie jest prawdziwe. Sama teoria nie decyduje o tym, a wręcz przeciwnie, jasno mówi o potrzebie wsparcia, rozumienia, empatyzowania, możliwości leczenia stanów lękowych, neurotycznych, posttraumatycznych itp. Oczywiście sami terapeuci bywają już różni, zależy jaką mają osobowość. To od ich osobowości i talentu zależy, jak będą pracować. Zasada ta nie tyczy się zresztą tylko terapii psychodynamicznej, ale w ogóle psychoterapii, każdego nurtu.


Zapraszam na stronę Gabinetu Psychologicznego:

gabinet.imago@gmail.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Bion i funkcja alfa

Wilfred Bion (1897 - 1979) był jednym z najważniejszych i najbardziej oryginalnych teoretyków psychoanalizy w ubiegłym wieku. Do współczesnej myśli i terapii analitycznej dostało się wiele z jego koncepcji i pomysłów. Jednym z ważnych wątków jego pracy teoretycznej była próba formalizacji psychoanalizy (pomysł siatki, funkcji, przekształceń). Choć sam ten pomysł nie został szeroko podchwycony i wykorzystany, to wiele ze szczegółowych rozwiązań bionowskiej teorii znalazło uznanie w psychoterapii. Jednym z ważniejszych dokonań Biona była konceptualizacja funkcji alfa. Mówiąc bardzo skrótowo i upraszczając jest to możliwość przekształcania, opracowania elementów "niestrawnych" w "strawne". Chodzi tu zdolność do przekształcania tego, co "złe" w to, co "dobre". Chodzi tu oczywiście o przestrzeń psychiczną, a pojęcia funkcji alfa, "złych" beta-elementów i "dobrych" alfa-elementów mają charakter czysto hipotetyczny. Urzeczywistnieniem, czyli realizacją w praktyce życiowej, funkcji alfa jest umiejętność "zamyślania się" matki, czyli intuicyjnego wczucia i rozumienia małego, prewerbalnego dziecka. Funkcję tą realizuje też terapeuta oferując pacjentowi komentarze i interpretacje mające pomóc mu poradzić sobie z tym, co emocjonalnie trudne.

Zapraszam do lektury tekstu (w języku angielskim) polskiego psychoanalityka praktykującego w Australii - Michała Łapińskiego:


Zapraszam również na stronę Gabinetu:

gabinet.imago@gmail.com


Fot. autora, prawa zastrzeżone

wtorek, 7 kwietnia 2015

Yalom o starzeniu się

Ukazał się właśnie kolejny zbiór opowieści terapeutycznych Irvina Yaloma Istoty ulotne (Wyd. Czarna Owca, 2015). Pomimo upływu lat, podeszłego wieku samego autora, narracja ta porusza podobne zagadnienia do wcześniejszych publikacji, a praca samego terapeuty konsekwentnie dąży do eksploracji egzystencjalnych niepokojów, lęków związanych ze starzeniem się i śmiercią, oraz bada trudności w emocjonalnej wymianie, jaka się dokonuje pomiędzy dwojgiem ludzi.

Pewne wątki w terapeutycznej pracy Yaloma są kontrowersyjne, szczególnie z psychodynamicznego, psychoanalitycznego punktu widzenia. Egzystencjalna terapia Yaloma inaczej konceptualizuje pewne zagadnienia, inaczej je rozumie. Niemniej, tak jak zaznaczyłem wcześniej, Yalom pozostaje w swoim myśleniu niezwykle konsekwentny.

Same opowieści przedstawiane w zbiorze są emocjonalnie poruszające. Pewnie dlatego, że dotykają problemów, z którymi w różny sposób borykają się wszyscy ludzie. Na pewno szczególne w całej pracy Yaloma, jak i w tej nowej publikacji, jest to, że odważa się poruszać temat ludzkiej skończoności, lęku przed śmiercią, starością, zagadnienie żałoby i utraty.

Irvin Yalom, zdjęcie pobrane ze strony: NZZ


Zapraszam na stronę Gabinetu Psychologicznego:

gabinet.imago@gmail.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone.