niedziela, 24 marca 2013

Lacan w sieci

Psychoanaliza Jacquesa Lacana otwiera nowe możliwości teoretyzowania i opisywania rzeczywistości. Można oczywiście się spierać na temat jej użyteczności klinicznej, albo słuszności jej wniosków. Niemniej jednak, sama w sobie, myśl Lacana, jest interesującą koncepcją. W Polsce można się zapoznać z nią bardziej szczegółowo dzięki tłumaczeniu książki Bruce'a Finka Kliniczne wprowadzenie do psychoanalizy lacanowskiej. O lacanizmie pisze też kompetentnie Paweł Dybel i Marek Drwięga. Ten ostatni prowadzi też seminaria poświęcone tekstom samego Lacana w ramach Krakowskiego Koła Psychoanalizy Nowej Szkoły Lacanowskiej.

Szczęśliwie dla osób zainteresowanych tym tematem, internet jest tutaj bogatym źródłem informacji. Oczywiście służyć mogą one głównie za wstęp do studiowania samego Lacana. Ciekawym miejscem w sieci jest witryna LacanDotCom. Dużo tam linków i informacji. 

W sieci można również znaleźć wiele artykułów, które próbują udostępnić podstawową wiedzę o tym kierunku psychoanalitycznym. Tutaj zapraszam do odwiedzenia dwóch anglojęzycznych stron:



Zapraszam również do odwiedzenia strony Gabinetu:

gabinet.imago@gmail.com

Fot.autora, prawa zastrzeżone.

poniedziałek, 11 marca 2013

Paradoks superego


Nad-ja odpowiada za nakazy moralne, poczucie powinności, czy poczucie winy. Jest to instancja psychiczna przynależna modelowi strukturalnemu aparatu psychicznego, który zaproponował późny Freud. Instancja ta – ów hipotetyczny twór umysłowy – dość nieszczęśliwie czasem nazywana jest superego, idąc za mianownictwem anglojęzycznym. Niemieckie Über-ich, oznacza tyle co Nad-ja. Ten językowy kształt oddaje intuicję, której pozbawione jest pojęcie superego: instancja ta jest „nad”, „ponad” mną! To Bruno Bettelheim zwracał kiedyś uwagę na ten fakt.

Slavoj Žižek, idąc za Lacanem, podkreślał, że Nad-ja jest instancją surową, odpowiedzialną za auto-poniżenie: jest ona wyjątkowo bezwzględna i sroga. Można ryzykować twierdzenie, że Žižek nie różnicuje tu kształtów Nad-ja; bowiem sama ta struktura może być różnie dojrzała, a zatem różnie surowa, albo różnie słaba. Ale Žižek wskazuje na zapoznaną skądinąd intuicję, wywodzącą się może z faktu, że struktura ta w nieświadomym ma bliski kontakt z To (id), mówiącą o gnębiącym i poniżającym działaniu Nad-ja.

W książce Kruchy absolut (2009, Wyd. KP) Žižek pisze następująco: „(…) im więcej pijesz coli, tym bardziej chce ci się pić; im większe osiągasz zyski, tym więcej chcesz zarabiać; im bardziej stosujesz się do nakazów >nad-ja<, tym bardziej czujesz się winny (…) Jest to logika paradoksu, będącego przeciwstawieństwem miłości, w której – jak ujmuje to Julia w swoich nieśmiertelnych słowach skierowanych do Romea, >im więcej daję, tym więcej mam<. Kluczem do tego zaburzenia jest rozkosz dodatkowa, objet petit a (…) im bardziej się do niego zbliżasz, tym bardziej wymyka się pochwyceniu (lub: im bardziej go posiadasz, tym bardziej ci go brak).”

Być może właśnie ten aspekt Nad-ja, w interpretacji lacanowskiej, ukazuje najbardziej srogą stronę tej struktury: bezwzględny nakaz rozkoszowania się, zaspokajania rozkoszy, której nigdy nie da się zaspokoić – próby restytucji obiektu tęsknoty i ciągłego braku: obiektu małe a!

Zapraszam na stronę GabinetuPsychoterapii w Krakowie:

gabinet.imago@gmail.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone.


wtorek, 5 marca 2013

Psychoanaliza a nauka

Dyskusja na temat naukowości psychoanalizy jest niezwykle długa i wciąż nierozstrzygnięta  Nie ma sensu przedstawiać tu stanowisk, ani nawet natury kontrowersji. Wystarczy wspomnieć, że brak jest w ogóle ogólnie przyjętej definicji tego, co naukowe. Dlatego też ciężko oceniać psychoanalizę pod kątem naukowości. Można ją raczej sprawdzać pod kątem różnych teorii metanaukowych, takich jak weryfikacjonizm Carnapa, falsyfikacjonizm Poppera, czy Lakatosa, lub też anarchizm Feyerabenda.

Guy Trobas, francuski psychoanalityk frakcji lacanowskiej w artykule Logika odkrycia przeniesienia dowodzi jego konieczności w psychoanalizie pisze następująco: "Psychoanaliza jest wiedzą, która otoczyła realne obecne w subiektywności i która, w konsekwencji, rości sobie prawo do ujmowania tejże subiektywności w porządku racjonalności, którą definiuje się jako połączenie realnego i logiki. Uściślam:  to roszczenie odnosi się do tego, co jest odrzucane przez naukę, do tego, co poszczególne."

Guy Trobas mówił też o tym w referacie wygłoszonym niegdyś na zebraniu krakowskiego koła psychoanalizy lacanowskiej: psychoanaliza nie przynależy do dyskursu nauki. Jest wiedzą, ale buduje swój własny dyskurs, równoległy do nauki! To niezwykłe rozwiązanie brzmi równie wyzwalająco, co niepokojąco. Prawdą jest jednak, że psychoterapia psychodynamiczna i psychoanalityczna reprezentuje jednostkowość i subiektywność. Idiograficzność przeciwko nomotetyczności? Może raczej obrona jednostkowości, podległej pewnym prawidłowościom, przeciwko zapędom wykluczania, jakie stosuje dyskurs oficjalnej nauki głównego nurtu?

Zapraszam na stronę gabinetu psychologicznego:

gabinet.imago@gmail.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone.