poniedziałek, 23 lutego 2015

Uzależnienia i inne problemy psychologiczne.

Uzależnienia bardzo często współwystępują z innymi problemami natury psychologicznej. Bardzo często są to różne zespoły psychopatologiczne, jak np. psychozy, choroby afektywne. Może nawet częstszym problemem jest występowanie uzależnień przy okazji nieprawidłowej osobowości. Jest to zagadnienie, które bardzo mocno wpływa na terapię i myślenie o uzależnieniu. W takich przypadkach chodzi o tzw. podwójną diagnozę, czyli stwierdzenie współwystępowania co najmniej dwóch problemów natury psychologicznej. Terapia wówczas powinna dotyczyć zarówno uzależnienia, jak też jego psychologicznego, osobowościowego, czy chorobowego tła.

Więcej informacji można znaleźć w artykułach Centrum Mind Art:

Jakub Przybyła

Marcin Siwek


Zapraszam na stronę Gabinetu Psychologicznego:

gabinet.imago@gmail.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone.


poniedziałek, 16 lutego 2015

Jak powstaje uzależnienie?

Problem zależności od różnych substancji psychoaktywnych (narkotyków i alkoholu) jest być może jednym z naczelnych problemów współczesnej kultury. Chodzi tu o wykraczające poza okazjonalne, towarzyskie czy ceremonialne używanie substancji przez osoby dorosłe i młodzież. 

Niestety współcześnie coraz częściej używanie substancji traktuje się jako "styl życia", wybór pewnej "drogi życiowej", a nie jako patologiczne rozwiązanie w ramach osobowości człowieka. Rzadko stawia się pytania: a czemu ktoś pije? po co mu stan odurzenia narkotycznego?

Leczenie uzależnienia jest procesem trudnym, długotrwałym, a rokowania nie są zbyt dobre. Niestety duża część osób trafiających do leczenia (a nie są to wszyscy uzależnieni) wypada z terapii i wraca do brania/picia. Poza tym dość pokaźny odsetek osób uzależnionych wraca do zachowań nałogowych po zakończeniu leczenia. Uzależnienie jest natomiast - potencjalnie - chorobą śmiertelną.

Trudności w procesie leczenia związane są również z tym, że uzależnienie rozwija się w kontekście życia i osobowości konkretnego człowieka. Dlatego leczenie bywa długotrwałe i powinno dotyczyć jak najszerszego zakresu tematów związanych z życiem pacjenta.

Zapraszam do zapoznania się z krótkim artykułem na ten temat na stronie Centrum Dobrej Terapii MIND ART:

Jakub Przybyła

Zapraszam na stronę Gabinetu Psychologicznego:

gabinet.imago@gmail.com

Fot. M. Augustyn

poniedziałek, 9 lutego 2015

Bliskość i psychologiczna separacja

W zeszłym roku ukazała się w języku polskim niezwykle wartościowa książka Louise J. Kaplan Jedność i oddzielenie (Koszalin, 2014). Książka ta powinna zainteresować zarówno terapeutów, szczególnie tych o psychodynamicznym zacięciu, ale może przede wszystkim rodziców.

Kaplan opisuje w swojej książce niezwykle trudny i znaczący proces narodzin psychologicznych dziecka. Chodzi tu o rozwój w pierwszych dwóch latach życia dziecka: od symbiozy z matką, aż do psychologicznej indywidualności. W swoim opisie oparła się głównie o ustalenia i teorię Margaret Mahler na temat tych wczesnych etapów życia ludzkiego.

Książka jest napisana niezwykle przystępnym językiem i na pewno ułatwi zrozumienie wielu mamom tego, co dzieje się w główkach ich małych dzieci. Jest jednak ważną pozycją dla terapeutów. Według nowszych ustaleń psychoanalityków, w okresie nastoletnim, proces separacji i narodzin indywidualności powtarza się. To, w jaki sposób przebiegnie, zależne jest zapewne od tych wczesnych wydarzeń w wieku niemowlęcym. Inną ważną i praktyczną sprawą jest fakt występowania dylematów i lęków związanych z bliskością u wielu dorosłych, zarówno w nerwicach, jaki i zaburzeniach osobowości. W tej drugiej kategorii przypadków jest to może nawet poważniejszy problem. Bliskości można tam pragnąć, ale bać się również, że każda bliskość będzie zawłaszczająca i ograniczająca. Te dylematy mogą stać się materiałem do długiej pracy w relacji terapeutycznej.

 Zapraszam na stronę Gabinetu Psychologicznego:

gabinet.imago@gmail.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone.

czwartek, 5 lutego 2015

Mentalizacja i zdolność do psychologizacji

Wśród wielu trudności, z jakimi borykają się ludzie, cześć z nich można by opisać jako trudności w psychologizowaniu swoich doświadczeń. Co to oznacza? Chodzi tu o pewien specyficzny rodzaj trudności związany z problemami w opisie siebie, swoich przeżyć, emocji, myśli itp. Jest to trudność w mówieniu o sobie i innych, jako o kimś kto ma stany psychiczne, uczucia, wyobrażenia. Trudność tą określa się mianem kiepskiej psychologizacji, albo słabej mentalizacji. Mentalizacja jest zatem umiejętnością symbolicznego przeżywania świata; umiejętnością dostrzegania własnego umysłu, oraz umysłów innych ludzi.

Problemy w mentalizowaniu pojawiają się, jako wynik pewnych deficytów rozwojowych. Mogą być jednak także efektem pewnej obronnej strategii - niepatrzenia w siebie, odcinania się od uczuć.

Psychoterapia, a szczególnie psychoterapia psychodynamiczna wspomaga umiejętność psychologizacji. Jest niewątpliwie jednym z czynników leczących terapii psychologicznej.



gabinet.imago@gmail.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone



poniedziałek, 2 lutego 2015

Psychoterapia psychodynamiczna

Psychoterapia psychodynamiczna to rodzaj oddziaływań leczniczych opartych o teorię i praktykę psychoanalizy. Rożni się ona jednak od samej psychoanalizy, choć czasem można o niej mówić wymiennie, jako o psychoterapii psychoanalitycznej. Główna różnica polega na częstotliwości spotkań. Tradycyjna psychoanaliza była rodzajem niezwykle intensywnego leczenia: odbywała się cztery, pięć razy w tygodniu.

Psychoterapia psychodynamiczna jest z reguły terapią długoterminową o częstotliwości od 1 do 3 spotkań w tygodniu. Częstsze spotkania zalecane są w przypadku poważniejszych problemów, głównie zaburzeń osobowości, choć nie tylko. Badania naukowe, szczególnie prowadzone przez zespoły Otto Kernberga, Glena Gabbarda i Petera Fonagy wykazały wysoką skuteczność oddziaływań psychodynamicznych.

Terapia psychodynamiczna jest również metodą leczenia stosowaną przeze mnie w ramach usług psychologicznych w Gabinecie.

Zapraszam na stronę Gabinetu:

gabinet.imago@gmail.com

Budynek Gabinetu IMAGO, fot. autora.