poniedziałek, 18 lipca 2016

DDA - terapeutyczny mit

W psychoterapii polskiej, choć jest to raczej efekt pewnych zjawisk bardziej ogólnych, funkcjonuje od dość dawna koncept Dorosłego Dziecka Alkoholika. Przez wiele lat różne osoby, które cierpiały z powodu swoich neurotycznych i osobowościowych problemów, jeśli pochodziły z rodzin dotkniętych alkoholizmem, wtłaczane były w system lecznictwa odwykowego pod właśnie hasłem terapii DDA. Terapia ta posługiwała się często bardziej stereotypami, niż uważnym badaniem indywidualności pacjenta. Oferowała sztuczną tożsamość - DDA, zamiast zaoferować pomoc w odnalezieniu drogi do zbudowania własnej identyfikacji. W tym sensie taka terapia więcej mogła zaszkodzić niż pomóc.

Od kilku lat w samym lecznictwie związanym z alkoholizmem głośno mówi się, że syndrom DDA jest tworem sztucznym. Z pozycji empirycznych, rzetelną krytykę tego pojęcia przedstawił Andrzej Margasiński. Do zapoznania się z jego tekstem zapraszam. Jeśli chodzi zaś o samo leczenie osoby, która doświadcza trudności psychologicznych a jednocześnie w rodzinie ma osobę uzależnioną, przede wszystkim rodzica, warto aby podjęła ona psychoterapię psychodynamiczną, która głównie koncentruje się na rozeznaniu indywidualności pacjenta i pomocy mu w jego indywidualnych problemach.


Zapraszam na stronę Gabinetu Psychoterapii:

gabinet.imago@gmail.com
tel. 888 867 115

Fot. autora, prawa zastrzeżone.