poniedziałek, 3 listopada 2014

Freudyzm a Koło Wiedeńskie

Psychoanaliza bywała posądzana o różne grzechy o: nienaukowość, biologizm, pozytywizm, spekulatywność, mityczność, metafizyczność, przeteoretyzowanie, antyhumanizm. Tzw. humaniści oskarżają ją właśnie o biologizm i pozytywizm; "naukowcy" o metafizyczność i spekulatywność.

Może łatwiej byłoby zrozumieć się wszystkim stronom w tych sporach, gdyby dyskusje opierały się na ustalaniu definicji i życzliwości w rozmowie, a nie na emocjach, uprzedzeniach i powierzchownym rozumieniu. 

Artur Koterski jest autorem, który próbuje rehabilitować naukowy światopogląd Koła Wiedeńskiego, który przez część filozofów został w dużej mierze odrzucony ze względu na domniemany redukcjonizm różnego typu. Czy taki był on rzeczywiście? Koterski radzi czytać uważnie filozofów z tego kręgu.

W swoim tekście programowym Naukowa koncepcja świata filozofowie ci (a głównie Otto Neurath) uznali, że modelem psychologii naukowej jest behawioryzm. W jednym z fragmentów pisali jednak: "Badania w kierunku psychologicznym wciąż są we wczesnym stadium. Możliwe, że zaczątków bardziej wnikliwych wyjaśnień należy dopatrywać się we Freudowskiej psychoanalizie".

Ten fragment świadczy o tym, że psychoanaliza nie była łatwo odrzucana przez logicznych pozytywistów. To dopiero ich krytyk - Karl Popper - postanowił ją usunąć z pola nauki. Swoją drogą metodologia Poppera, jego falsyfikacjonizm okazał się w dużej mierze nietrafionym pomysłem na uprawianie nauki. Jak twierdził Paul Feyerabend, stosowany konsekwentnie, zniszczyłby naukę.


Zapraszam na stronę Gabinetu Psychologicznego:

gabinet.imago@gmali.com

Fot. autora, prawa zastrzeżone.